(Teraz puścili ten film w Łodzi z okazji fstiwalu kina europejskiego) Muszę przyznać, że pierwszy raz w życiu wyszłam z sali przed zakończeniem filmu. Co zabawne, nie tylko ja, zrobili to też inni, a wyszłam z sali dość wcześnie i jestem pewna, że potem ludzie również uciekali. Po konsultacji ze znajomą dowiedziałąm się, że ona również ewakuowała się z filmu.
Zawsze uważałam, że aby oceniac film, należy zobaczyć go do końca, ten jednak przypadek sprawił, że zmieniłam zdanie. Publiczność wychodząc pokazuje swoją opinię w najbardziej szczery i wymowny sposób.
Nie polecam, nie polecam