Podczas oglądania Mud'a nie mogłem się odpędzić od myśli, że jest on strasznie podobny do
Hardy'ego. I wyglądem i powolnym zachowaniem w tym filmie.
...ale patrząc na niego nie wiem do końca czy wolałabym go adoptować czy się z nim przespać. On bywa taki uroczy, że przyprawia mnie o wstrząs cukrzycowy. I te jego niesamowite oczy... Chyba się starzeję.